Chorąży Andrzej Wołejszo służbę rozpoczął 1 czerwca 1990 roku w Areszcie Śledczym w Ostrołęce. Od początku kariery zawodowej związany był z działem ewidencji. Dziś chorąży Wołejszo żegna się z mundurem po 32 latach, 8 miesiącach i 23 dniach.

Pożegnanie z mundurem

„Cierpliwość, wytrwałość i pot tworzą niepokonaną kombinację sukcesu”. - Napoleon Bonaparte

Po blisko dziesięciu latach służby powierzono chor. Andrzejowi Wołejszo kierowanie zespołem funkcjonariuszy ewidencji Aresztu Śledczego w Ostrołęce, którą to funkcję z powodzeniem i sukcesami zawodowymi pełni do dziś dnia – 23 lutego 2023 roku. Z tą datą kończy się pewien etap historii Zakładu Karnego w Przytułach Starych, długi epizod wspaniałej, nietuzinkowej "przygody" ze Służbą Więzienną, służbą dla Rzeczypospolitej Polskiej. Dla chor. Andrzeja Wołejszy dział ewidencji i ludzie, którymi się otaczał był zawsze na pierwszym miejscu. Potrafił zadbać o współpracowników, atmosfera służby była priorytetem, o czym sam wspominał podczas pożegnania:

Dla mnie zespół ludzi -  dział ewidencji, w którym spędziłem te wszystkie długie lata, był najważniejszy.  Ale bezpieczeństwo mojego działu to także bezpieczeństwo jednostki. Zawsze starałem się z należytą starannością dbać o interesy działu i stać murem za wszystkimi funkcjonariuszami. Mam nadzieję, że było to widać... - mówił.

 

Kierownik z pasją i życzliwością dla drugiego człowieka

„Wielkość pracy zawodowej polegać może przede wszystkim na tym, że łączy ludzi” - Antoine de Saint Exupéry

Parafrazując powyższy cytat podobnymi słowami można określić postawę naszego emeryta - "wielkość kierownika chor. Andrzeja Wołejeszy, polega przede wszystkim na tym, że z łatwością łączył wokół siebie ludzi". Przez wszystkie lata dał się poznać współpracownikom jako ciepła, wyrozumiała i budząca zaufanie drugiego człowieka osoba. Był funkcjonariuszem - kierownikiem, który nigdy nie odmawiał pomocy i rady. Wiedza, perfekcyjna znajomość przepisów i pewność siebie w codziennej służbie - to jedynie kilka z wielu walorów jakimi można określić zasłużonego dla Służby Więziennej kierownika. Przez przełożonych doceniony odznakami resortowymi - brązową, srebrną i złotą "Za zasługi w pracy penitencjarnej".

 

Wzruszające pożegnanie

„Andrzeju, pamiętaj o jednym, zawsze będziesz w tej jednostce mile widziany, a my dalej będziemy korzystali z Twojego doświadczenia. Dziękuję za wzorową służbę”. - mówił Dyrektor Zakładu Karnego w Przytułach Starych mjr Andrzej Pawluczuk.

Następnie Pani dyrektor ppłk Agnieszka Chaberek odczytała listy gratulacyjne, jako wyraz uznania za wieloletni trud służby i kształtowanie przyszłych pokoleń funkcjonariuszy:

„W związku z zakończeniem służby oraz przejściem na zaopatrzenie emerytalne, pragnę złożyć serdeczne podziękowania za dotychczasowy trud, wysiłek i ofiarną służbę na rzecz Służby więziennej...” - dziękował w liście płk Zbigniew Brzostek, Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Warszawie.

„….Prezentowana przez Pana wzorowa postawa w szczególności duże poczucie odpowiedzialności umiejętności przekazywania wiedzy zawodowej osobom z niższym stażem w służbie, a także profesjonalizm w realizacji obowiązków służbowych zasługują na wyjątkowe uznanie...” - por. Robert Wiśniewski, Dyrektor Biura Informacji i Statystyki Centralnego Zarządu Służby Więziennej.


Coś się kończy, coś zaczyna

Na zakończenie, chor. Andrzej Wołejszo, odczytał rozkaz personalny, którym symbolicznie przekazał kierownictwo swojego działu plut. Oldze Walerzak.

Talent pomaga, ale jest niczym, jeżeli nie jest poparty doświadczeniem, które zdobywa się skromnością i pracą. Niech te słowa będą podsumowaniem bogatej i długiej ścieżki zawodowej kierownika chor. Andrzeja Wołejszy.

Na "nową drogę" życia wszyscy zgromadzeni podczas uroczystości funkcjonariusze Zakładu Karnego w Przytułach Starych życzyli odpoczynku i spełnienia prywatnych życiowych celów.


 

Opracowanie: sierż. Daniel Dąbrowski

 

 

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej