79. rocznica wyzwolenia więźniów politycznych
Pod koniec lipca 1944 roku hitlerowcy planowali wywieź więźniów politycznych z niemieckiego więzienia w Nowym Wiśniczu do Auschwitz. W następstwie tego zarządzono przeprowadzenie akcji ich odbicia w nocy z 26 na 27 lipca 1944 roku. W miasteczku położonym nieopodal Bochni odbyła się wówczas trudna, ale skuteczna akcja polskiego podziemia. Wówczas pod dowództwem por. Józefa Wieciecha o pseudonimie "Tamarow" 36 żołnierzy 1 batalionu 12 Pułku Piechoty Armi Krajowej przeprowadziło pełen brawury atak na w/w więzienie. Akcja zakończyła się sukcesem, podczas której uratowano 128 więźniów politycznych.
Na terenie Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu w 79 rocznicę upamiętniającą znaczące historycznie wydarzenie wzięli udział m.in. ostatni żyjący uczestnik Akcji Wiśnicz - Julian Wieciech oraz jego synowie Leszek i Andrzej Wieciech, gospodarz uroczystości - Dyrektor Zakładu Karnego w Nowym Wiśniczu płk Paweł Jastrzębski, Zastępcy Dyrektora – ppłk Michał Kuśnierz oraz mjr Szczepan Sułek, a także przedstawiciele władz samorządowych gminy Lipnica Murowana i Nowy Wiśnicz, Krzysztof Kasprzyk ze Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej "Najemnicy Bocheńscy", przedstawiciel duchowieństwa – kapelan ZK Krzysztof Wąchała, ponadto funkcjonariusze Zakładu Karnego.
Dyrektor jednostki płk Paweł Jastrzębski rozpoczął spotkanie od przywitania gości, a nastepnie przybliżył historię więzienia w Nowym Wiśniczu. Natomiast Zastępca Dyrektora przytoczył zapisy Eugeniusza Kowala, który brał udział w Akcji Bojowej. Wójt Gminy Lipnica Murowana, Tomasz Gromala podziękował za możliwość udziału w uroczystości oraz złożenia wiązanek w miejscu, w którym odbyło się historyczne wydarzenie ponadto za pamięć, która jest pielęgnowana przez władze Zakładu Karnego, dzięki której mogliśmy się spotykać i przekazać kolejnym pokoleniom wiedzę dotyczącą wydarzeń, które nas scalają i integrują wokół idei patriotyzmu. Krzysztof Kasprzyk miał zaszczyt odczytać list od córek dowódcy akcji Józefa Wieciecha, w którym składają uznanie i pozdrowienia dla wszystkich zebranych kultywujących pamięć o bohaterach. Zaś Andrzej Wieciech wykazał w imieniu rodziny wdzięczność za honorowanie pamięci o jego ojcu.
Tekst: st. szer. Paulina Słowik
Zdjęcia: st. kpr. Marcin Dragan