Nieudana próba przemytu w papierze
Ostatnim przykładem jest zakwestionowana korespondencja, którą przesłano skazanemu do Zakładu Karnego w Kluczborku. Sytuacja miała miejsce 3 grudnia br. Po wpłynięciu przesyłki do więzienia i potwierdzeniu przez skazanego, że jest jej adresatem, otwarto list, w którym ujawniono 6 kartek papieru, w tym dwie niezapisane. Uwagę funkcjonariuszy zwróciły dziwne plamy oraz sypiący się z kartek żółty pył.
Wstępne badanie narkotestem wskazało obecność substancji niedozwolonych. Nadawcą listu miała być kancelaria adwokacka w Luboniu. Teraz sprawdza to Policja. List został zabezpieczony i przekazany funkcjonariuszom Policji z Kluczborka, którzy weryfikują, czy rzeczywiście nadawcą jest kancelaria, której adres widnieje na kopercie.
Tekst: por. Zbigniew Piekielny
Zdjęcia: mjr Anna Baran