Resocjalizacja z elementami dogoterapii
Oddziaływania w dobie pandemii
Panująca pandemia sprawia, że w oddziaływaniach względem osób odbywających karę pozbawienia wolności w fordońskiej jednostce coraz częściej stosowany jest mechanizm samokształcenia. Zajęcia takie odbywają się w celach mieszkalnych lub podczas indywidualnej sesji z osobą prowadzącą program. Dzięki takiej strukturze prowadzenia oddziaływań penitencjarnych możliwe jest zachowanie reżimu sanitarnego. Ponadto sam proces samokształcenia przyjęty w programach ma na celu przekształcenie się samouctwa osadzonych w stałą potrzebę życiową.
„Barwy szczęścia”
Jednym z programów resocjalizacyjnych wdrażającym metodę samokształcenia jest program „Barwy szczęścia”. Ma on na celu wykształcenie i podtrzymanie u osób pozbawionych wolności umiejętności społecznych i poznawczych.
„Barwy szczęścia” to autorski program, którego zadaniem jest wykształcenie u skazanych biorących udział w projekcie umiejętności panowania nad napadami agresji, poczuciem wyobcowania, izolacji od reszty społeczeństwa, którą automatycznie stwarzała jednostka penitencjarna. Dzięki udziałowi w projekcie osadzeni poczują się bardziej odpowiedzialni i potrzebni – mówi współautorka programu st. szer. Agnieszka Adamska, młodszy wychowawca działu penitencjarnego.
Założenia programowe
W oddziaływaniach względem skazanych kładziony jest nacisk na budowanie poczucia własnej wartości, kształtowanie samokontroli i umiejętności społecznych. Osadzony w ramach samokształcenia korzysta z modelu tworzenia zabawek dla czworonogów, które wykonuje w celi mieszkalnej.
Jednym z założeń programu jest wykonanie przez osadzonych maty węchowej, która ma za zadanie skrycie w swoim wnętrzu jakiś atrakcyjnych dla czworonoga przysmaków tak, aby nie były one widoczne, a jednocześnie by zwierzę było w stanie je zjeść – wyjaśnia st. szer. Agnieszka Adamska.
Skazani nabywają nie tylko wiedzę teoretyczną, ale przede wszystkim umiejętności, które będą mogli wykorzystać w przyszłości, nie tylko podczas pobytu w warunkach izolacji, ale także na nowo adaptując się w społeczeństwie po opuszczenie zakładu karnego.
Mata jest jednocześnie szansą dla zwierzęcia na wyćwiczenie własnych umiejętności – dodaje.
Maty węchowe wykonane w ramach programu „Barwy szczęścia” przekazane zostały Fundacji „Ostatnia Przystań”.
„Ostatnia Przystań” miejscem dla psiego seniora
To miejsce to psi dom seniora Fundacji Ostatnia Przystań. Jej celem jest zapewnienie ciepłego domu i stałej opieki dla psów, które ze względu na wiek i choroby mają nikłe szanse na adopcje. Założyciele stworzyli swoim czworonożnym podopiecznym azyl dla tych, którym sędziwy wiek odebrał szansę na lepsze jutro. W domu psich seniorów we Wtelnie prowadzony jest szereg wydarzeń i akcji, które mają na celu zwiększenie świadomości na temat opieki nad starszymi i chorymi psami, zaangażowanie społeczności w działalność fundacji oraz pozyskiwanie środków, dzięki którym możliwe jest zapewnienie godnych warunków jej podopiecznym.
Więcej o Fundacji Ostatnia Przystań
Czworonogi i ich lecznicze działanie
Dogoterapia - Kynoterapia jest naturalną metodą wspomagania w leczeniu i rehabilitacji przy pomocy psów, mająca na celu przywrócenie zdrowia i dobrego samopoczucia wszystkim tym, którzy tego potrzebują: osoby niepełnosprawne, chore, starsze, samotne. Poszukując innej definicji dogoterapii znaleźć można określenie jej jako „terapii kontaktowej z udziałem psa polegającej na wieloprofilowym usprawnianiu dzieci i dorosłych. Dogoterapia jest rodzajem pracy uzupełniającej szeroko rozumianą rehabilitację i nie może pozostać jedyną formą terapii. Stanowi uzupełnienie całości oddziaływań terapeutycznych, w szczególności u dzieci z wyzwaniami rozwojowymi. U osób zdrowych jest elementem i uzupełnieniem oddziaływań edukacyjnych”. Głównym działaniem tego rodzaju terapii kontaktowej jest ułatwianie pokonywania oporu przed nawiązaniem kontaktu, zmniejszanie konfliktów w grupie, wypełnienie wolnego czasu, nauce odpowiedzialności, wzroście poczucia sprawstwa (wyszkolenie psa zwiększa jego szanse na adopcję) i nawiązanie psychicznej więzi ze zwierzęciem, co przyspiesza leczenie lub ułatwia przejście choroby, czy procesu rehabilitacji.
Tekst: st.szer. Joanna Szadziul
Zdjęcia: st.sierż.sztab. Mariusz Brzykcy, st. szer. Agnieszka Adamska, Fundacja "Ostatnia Przystań"