Posyłani są do najniebezpieczniejszych zadań zagrażających bezpieczeństwu naszych jednostek. Najlepsi z najlepszych w rozwiązywaniu ekstremalnych zagrożeń za więziennym murem, czyli funkcjonariusze Grupy Interwencyjnej Służby Więziennej Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie, udowodnili, że mogą na siebie liczyć także po służbie.

13.08.2023 r. na długo pozostanie w pamięci jednego z funkcjonariuszy GISW czarneńskiej sekcji. Otóż z powodu zwarcia instalacji elektrycznej u sąsiada doszło do pożaru, który strawił dom funkcjonariusza. On i jego rodzina zostali dosłownie bez niczego, oprócz kilku rzeczy osobistych, które udało się im jeszcze uratować. Dom nie nadawał się do zamieszkania i wymagał generalnego remontu. Uszkodzeniu uległ dach, podłogi, okna, parapety oraz wszystkie meble i większość rzeczy osobistych. Natychmiast zorganizowano publiczną zbiórkę na kapitalny remont. Pomocną dłoń wyciągnęli do swojego kolegi funkcjonariusze z sekcji wierzchowskiej i czarneńskiej. Z wielkim zapałem, po skończonej służbie stawiali się na pogorzelisku, by doprowadzić lokum do zamieszkania. Chociaż nie chcieli żadnego rozgłosu ani tym bardziej żadnych gratyfikacji, przełożeni uznali, że nie można takiej postawy zostawić bez odzewu. Dzisiaj osobiście podziękował im gen. Artur Koczerba, Dyrektor Okręgowy Służby Więziennej w Koszalinie, któremu towarzyszyli jego zastępca kpt. Sebastian Kowalski oraz ppłk Jacek Chmiel, dyrektor Zakładu Karnego w Czarnem. – Chciałbym podziękować wam za bezinteresowną pomoc swojemu koledze – zwracał się do funkcjonariuszy. – Zaangażowaliście się 355 % a nawet więcej. Ta pomoc szła z głębokiego serca.

Dyrektor podkreślał, że koniec roku, w którym funkcjonariusze GISW wykazywali się wielokrotnie zaangażowaniem i profesjonalizmem, tak w służbie, jak i poza nią,  jest dobrą okazją do nagrodzenia za bardzo dobre wykonywanie obowiązków i wzorową postawę.  Dlatego też każdy z funkcjonariuszy GISW został wyróżniony przez Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Koszalinie urlopem nagrodowym w maksymalnej wysokości.   

tekst: mjr Robert Trembowelski

zdjęcia: kpr. Natalia Prach

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej