Startując w różnego rodzaju imprezach biegowych, w których była klasyfikacja naszej formacji, tylko raz nie był na podium. Był to jego pierwszy udział w Maratonie Komandosa. Samych maratonów ukończonych ma 28, półmaratonów i krótszych biegów, w których brał udział trudno policzyć. Jego najlepsze czasy, to w maratonie: 3:02:52, w półmaratonie: 1:26:28 i na 10 km: 38:43. W jednym roku Zdobył Koronę Maratonów Polski, którą ukończył ze średnim czasem 3:15:46. Na swym koncie ma również Wielkiego Szlema Lublinieckiego.

Sierżant sztabowy Wiesław Małysa funkcjonariusz działu ochrony w Zakładzie Karnym w Sierakowie Śląskim, bo on jest bohaterem tego artykułu, jak mów biega bo lubi. Nawet w tak trudnym ostatnio dla biegaczy czasie brał udział w kilku biegach. I znowu stawał na "pudle". Ostatni z nich to rozgrywany w ramach Narodowego Biegu 100-lecia Odzyskania Przez Polskę Niepodległości od Bałtyku do Tatr - VII Bieg Uliczny św. Marcina o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Kępno, gdzie zajął 2 miejsce w kategorii służb mundurowych. Oprócz biegania Wiesiu ma również inne pasje: chodzi po górach, jeździ na rowerze i nartach, próbował wspinaczki skałkowej.

Aktywność fizyczna jest bardzo ważna dla nas, funkcjonariuszy Służby Więziennej. Pozwala odpocząć psychicznie od bardzo trudnej pracy codziennej i podnieść sprawność, która jest tak ważna w naszej służbie. Bieganie, to ten czas kiedy negatywne emocje znikają, a w ich miejsce pojawia się szczęście – i może dla tego Wiesiu jest zawsze uśmiechnięty. A uzyskując takie wyniki nasz kolega dodatkowo promuję Służbę Więzienną. Naszemu koledze gratulujemy sukcesów i życzmy kolejnych "pudeł i życiówek".

Tekst: kpt. Piotr Patrzykowski
Zdjęcia: por. Julia Świerczyńska-Ogłaza, archiwum st. sierż. Wiesława Małysy

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej