"Biblioteka - świat w jednym miejscu" - wiedza na wyciągnięcie ręki
Święto zainicjowane zostało od 1985 roku przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich. Pierwsze biblioteki na świecie zaczęły powstawać w Mezopotamii, Egipcie i Chinach. Przekazy źródłowe informują o istnieniu bibliotek już w trzecim tysiącleciu przed naszą erą. Pierwszą publiczną bibliotekę założył Platon w swojej słynnej Akademii. W średniowieczu rozwijały się biblioteki klasztorne i przykatedralne, a następnie uniwersyteckie. Podstawową funkcją tych bibliotek było gromadzenie ksiąg. W XVIII- XIX wieku zaczęły powstawać biblioteki towarzystw naukowych. Na początku XX wieku, biblioteki uzyskały rangę instytucji społeczno – kulturalnych o charakterze publicznym i tak pozostaje do dziś.
Również w aresztach i zakładach karnych funkcjonują biblioteki więzienne, wokół których skupia się edukacja kulturalna, a także działalność profilaktyczna i resocjalizacyjna Zakład Karny w Płocku dysponuje biblioteką centralną, a także dodatkowymi punktami bibliotecznymi w oddziałach mieszkalnych. Księgozbiór w punktach bibliotecznych ma charakter wymienny i zazwyczaj jego wymiana jest dokonywana raz na kwartał w ramach zasobów biblioteki centralnej. Ponadto odrębnie działa biblioteka w Centrum Kształcenia Ustawicznego, której zasoby w postaci 2324 podręczników służą słuchaczom szkoły.
Biblioteka Zakładu Karnego w Płocku liczy 13686 woluminów, w tym zgodne z obecnym stanem prawnym pozycje kodeksowe, Konstytucja RP, Europejska Konwencja o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, Europejskie Reguły Więzienne, Reguły Minimalne Postępowania z Więźniami, a dla osadzonych nie posługujących się językiem polskim pozycje wydawane w językach obcych. Biblioteka dysponuje pozycjami dla osadzonych niewidomych w języku Braille,a.
Paradoksalnie przebywanie w izolacji sprzyja czytaniu książek. O ile na wolności statystyki czytelnictwa w Polsce nie stanowią powodu do chluby, o tyle w zakładach karnych jednym z najczęściej odwiedzanych przez skazanych miejsc jest… biblioteka. Badania ankietowe zlecone przez Fundację Zmiana pokazują, że po literaturę sięga około 80 procent skazanych. Aż 62% osadzonych deklarowało lekturę przynajmniej raz w miesiącu, a kolejnych 18% – co kilka miesięcy. Prawie 70% z nich wskazało, że w więzieniu czyta częściej niż na wolności.
Organizacja czasu wolnego z wykorzystaniem książki, w przypadku osób przebywających w zakładzie karnym jest bardzo istotna z punktu widzenia resocjalizacji. Kontakt z literaturą może być impulsem do zmiany postrzegania i postępowania osób pozbawionych wolności. Czytanie daje szansę na spojrzenie na postępowanie własne z innej, szerszej perspektywy. Książka stanowi też rodzaj pośrednictwa między więziennym światem a światem ludzi wolnych. Poza tym przyczynia się do osobistego rozwoju, pobudza wyobraźnię, kreatywność, poprawia komunikatywność osoby czytającej, pozwala na rozszerzenie posiadanego zasobu słownictwa, pomaga w ćwiczeniu pamięci, pozytywnie wpływa na koncentrację. Książka może być również dla osadzonych środkiem terapeutycznym uwalniającym od napięć emocjonalnych. Odpowiednio dobraną literaturą można u osób niedostosowanych społecznie leczyć niepożądane stany psychiczne: lęki, nudę, osamotnienie, poczucie niskiej wartości, zachowania agresywne, narcystyczne i egocentryczne.
Wśród najchętniej czytanych książek więźniowie wymieniają literaturę opartą na faktach, kryminały, fantasy, powieści historyczne, a nawet romanse. Chętnie sięgają również po książki o tematyce sportu i motoryzacji, rzadziej po poezję.
Z okazji Dnia Bibliotekarza i Tygodnia Bibliotek składamy życzenia wszystkim pracownikom bibliotek wytrwałości i kreatywnych działań w propagowaniu czytelnictwa.
Tekst: mjr Katarzyna Wilk
Zdjęcie: mjr Marlena Kubera