Ks. Michał O. nie był torturowany – wynika z postępowania Rzecznika Praw Obywatelskich
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich (BRPO) przeprowadziło postępowanie dot. prawidłowości traktowania ks. Michała O. przez funkcjonariuszy ABW i Policji podczas zatrzymania, doprowadzenia do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, pobytu w tych pomieszczeniach i realizacji czynności procesowych z jego udziałem, prawidłowości traktowania go przez funkcjonariuszy Służby Więziennej podczas pobytu w areszcie śledczym oraz zapewnienia prawa do obrony. Odnosimy się do części wyników tego postępowania, które są związane z działaniami Służby Więziennej.
Zdaniem BRPO ws. ks. Michała O. doszło do:
1. nadmiernego stosowania kajdanek zakładanych na ręce przy każdym opuszczeniu celi mieszkalnej i innych pomieszczeń
Wyjaśniamy, że zgodnie z przepisami ustawy o SW (z lipca 2022 roku) funkcjonariusze służby więziennej mają obowiązek prewencyjnego stosowania kajdanek wobec wszystkich osób przebywających poza celą w zakładach karnych typu zamkniętego oraz aresztach śledczych. Zasada ta dotyczy wszystkich tymczasowo aresztowanych.
Obecne kierownictwo Ministerstwa Sprawiedliwości i Centralnego Zarządu Służby Więziennej przygotowało nowelizację przepisów Kodeksu Karnego Wykonawczego i ustawy o SW, by ograniczyć nadużywanie stosowania kajdanek.
Dyrektor aresztu może podjąć decyzję o zwolnieniu z prewencyjnego użycia kajdanek, biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa. Tak się stało w dniu 9 lipca 2024 r. w przypadku ks. Michała O.
2. naruszenia prawa do niekrępującego korzystania z urządzeń sanitarnych w celi mieszkalnej przez umieszczenie ks. Michała O. w celi, w której kącik sanitarny nie był osłonięty w sposób uniemożliwiający zobaczenie osadzonego podczas czynności wymagających intymności przez osoby wchodzące do celi
Wyjaśniamy, że każda z cel, w których przebywał Michał O., była jednoosobowa. Kąciki sanitarne w tych celach nie są zabudowane, są jednak przesłonięte kotarą. Przestrzeń kącika sanitarnego jest objęta monitoringiem wyłącznie w zakresie, który nie obejmuje strefy intymnej.
3. naruszenia w postaci niezrealizowania zalecenia o kontroli lekarskiej osadzonego raz w miesiącu, sformułowanego w związku z objęciem osadzonego szczególną ochroną
Wyjaśniamy, że ks. Michał O. był pod stałą opieką służby zdrowia – lekarską i pielęgniarską (medyczną). Dziesięciokrotnie był konsultowany przez lekarza, był również pod stałym nadzorem pielęgniarskim. Ostatnia konsultacja lekarska odbyła się 22 października 2024r.
4. uchybień w zakresie prowadzenia dokumentacji (dot. braku dostatecznego uzasadnienia wydanych decyzji, zawarcia w tych decyzjach niejasnych, nieprecyzyjnych sformułowań, przywołania nieaktualnej podstawy prawnej);
Wyjaśniamy, że ks. Michał O. podczas pobytu w Areszcie Śledczym w Warszawie-Służewcu był objęty szczególną ochroną osób tymczasowo aresztowanych. Zgodnie z przepisami dyrektor aresztu śledczego musi podjąć taką decyzję, jeżeli w związku z postępowaniem karnym, w którym tymczasowo aresztowany uczestniczy wystąpiło poważne zagrożenie dla jego życia lub zdrowia.
Rozpoznanie przez SW środowiska osób pozbawionych wolności w Areszcie Śledczym w Warszawie-Służewcu wskazywało na ich istotne zainteresowanie sprawą Funduszu Sprawiedliwości, z którą wiązały się także negatywne oceny i opinie na temat aresztowanego ks. Michała O. Decyzje o tym, by objąć aresztowanego szczególną ochroną i monitorowaniem jego zachowania miały na celu zapewnienie mu najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Co istotne, ks. Michał O. nie składał żadnych zażaleń i skarg w tym zakresie.
5. niewyposażenia celi przejściowej, w której przebywał tymczasowo aresztowany, w czajnik elektryczny
Wyjaśniamy, że Służba Wiezienna nie ma obowiązku wyposażania celi w czajnik elektryczny.
Ks. Michał O. za każdym razem dostawał ciepłe napoje przy posiłkach.
6. długiego oczekiwania tymczasowo aresztowanego na przyznanie wyżywienia dietetycznego
Wyjaśniamy, że ks. Michał O. przyjmował posiłki dostarczane przez administrację więzienną o odpowiedniej wartości odżywczej, w tym co najmniej jeden posiłek gorący. W związku z wnioskiem obrońcy lekarz, po zapoznaniu się z dokumentacją medyczną dostarczoną od lekarza zewnętrznego, zlecił dietę leczniczą. Trwało to niespełna 2 tygodnie.
Ks. Michał O. regularnie robił zakupy w kantynie. Dodatkowo dwa razy w tygodniu mógł korzystać z wyżywienia spoza aresztu śledczego.
Zdaniem BRPO ws. Karoliny K. doszło do:
1. bezprawnego umieszczenia Karoliny K. w celi izolacyjnej
Wyjaśniamy, że Karolina K. podczas pobytu w Areszcie Śledczym w Warszawie-Grochowie przebywała czasowo w celi jednoosobowej objętej całodobowym monitoringiem.
Karolina K. przebywała czasowo w celi izolacyjnej wyłącznie dlatego, że nie było innej wolnej pojedynczej monitorowanej celi. Nie był to więc wynik kary, tym samym nie miały wobec niej zastosowania ograniczenia wynikające z tego powodu. Karolina K. podczas szeregu rozmów wychowawczych oraz codziennej wizytacji celi nigdy nie zgłaszała uwag dotyczących zakwaterowania, warunków bytowych czy innych niedogodności związanych z izolacją penitencjarną.
2. naruszenia prawa do właściwych warunków bytowych w celi mieszkalnej w zakresie, w jakim osadzona: z uwagi na brak oświetlenia w kąciku sanitarnym nie mogła swobodnie korzystać z urządzeń sanitarnych, z uwagi na brak dopływu prądu do gniazda wtyczkowego nie mogła korzystać z czajnika elektrycznego, z uwagi na awarię instalacji głośnika radiowęzła została narażona na przebywanie w wielogodzinnym uciążliwym hałasie
Wyjaśniamy, że cela, w której była Karolina K. spełniała wszystkie wymogi (była wyremontowana w lutym 2024 r.). Czasowe braki zasilania w gniazdach elektrycznych były spowodowane problemami technicznymi po stronie dostawcy prądu (dlatego nie działał przez chwilę czajnik). Administracja więzienna uruchamiała wówczas agregat.
W czerwcu 2024 r. Karolina K. zgłosiła, że nie może wyciszyć głośno grającego radia. Funkcjonariusz pokazał Karolinie K. jak należy używać przycisku ściszania urządzenia. Urządzenie działało prawidłowo.
3. niewydania do celi mieszkalnej przedmiotów kultu religijnego przesłanych osadzonej w paczce
Wyjaśniamy, że Karolina K. 25 kwietnia 2024 r. odebrała paczkę z książkami z magazynu depozytowego. Po sprawdzeniu jej zawartości okazało się, że są w niej dwa różańce. Karolina K. nie posiadała zgody na ich otrzymanie, zostały więc pozostawione w magazynie. 16 maja 2024 r. Karolina K. otrzymała zgodę na ich odebranie, co zrobiła dopiero 9 lipca 2024 r., pomimo wcześniejszej możliwości.
4. długiego oczekiwania na załatwienie prośby o wydanie wyników badania medycznego
3 maja 2024 r. Karolina K. zwróciła się z prośbą o wydanie kopii wyników morfologii pobranej przy przyjęciu do aresztu. Otrzymała na to zgodę 13 maja2024 r., kopię wyników odebrała 27 maja 2024 r.
Zdaniem BRPO ws. Urszuli D. doszło do:
1. nierealizowania zalecenia o kontroli lekarskiej stanu zdrowia raz w miesiącu
Urszula D. pozostawała pod stałą opieką służby zdrowia – zarówno lekarską jak i pielęgniarską.
Wszystkie powyższe informacje zostały przekazane do biura Rzecznika Praw Obywatelskich.