W sercu Afryki, na obszarze zbliżonym do powierzchni przeciętnego polskiego województwa żyje prawie 12 milionów ludzi, mających za sobą krwawą historię podziałów, zakończonych ludobójstwem. Chociaż dziś Rwanda jest jednym z nowocześniejszych państw Afryki, jest jednocześnie państwem, którego mieszkańcy w dalszym ciągu potrzebują pomocy. Tę pomoc niosą także Polacy.

Dokładnie 40 lat temu pierwsze siostry Pallotynki z Polski wyleciały do Kigali, aby rozpocząć pracę misyjną w Rwandzie. Dziś Areszt Śledczy w Wejherowie został zaszczycony wizytą misjonarki, która w kraju tysiąca wzgórz spędziła ok. 30 lat. Siostra Marta Litawa do tutejszej jednostki przybyła w towarzystwie Pana Andrzeja Czachorowskiego, gdańskiego przedsiębiorcy, który zafascynowany objawieniami Matki Bożej w afrykańskim Kibeho, zaangażował się w wielką akcję propagującą odmawianie Różańca Siedmiu Boleści.

Kilka lat temu Andrzej Czachorowski, dowiedział się o objawieniach Matki Bożej w Kibeho, impuls spowodował iż pojechał do Rwandy. Podróż do serca Afryki, okazała się początkiem drogi w pogłębianiu wiary i misją, która zagościła w życiu Pana Andrzeja. Zgodnie z przykazem Matki Bożej zaczął odmawiać Różaniec Siedmiu Boleści.

Z inicjatywy Pana Andrzeja różańce i kartki z modlitwą różańcową, rozdawane bezinteresownie, trafiły już do wielu miejsc w Polsce i na świecie. Modlitwę przetłumaczono na ok. 30 języków w tym na język kaszubski.

W ramach projektu „Praca dla więźniów” m.in. w Areszcie Śledczym w Wejherowie powstało już prawie 180 000 różańców do siedmiu boleści. Obecnie różańce z niezwykłym zaangażowaniem wytwarzane są przez jednego skazanego przebywającego w wejherowskim areszcie - w ilości ok. 2 tysięcy sztuk miesięcznie.

Od kilku miesięcy, z inicjatywy Pana Andrzeja nabożeństwo różańcowe jest regularnie odprawiane w kościele Świętych Piotra i Pawła w Gdańsku-Jelitkowie w każdy wtorek o godzinie 17: 00, również w gdyńskiej parafii pw. Matki Bożej Bolesnej o godzinie 19:00 po Mszy Świętej; w Kościele św. Stanisława Biskupa Męczennika i bł. Karoliny Kóżkówny w Leźnie w każdy piątek o 18:30 a także w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Burzynie we wtorek i piątek – gdzie osoby potrzebujące mogą otrzymać różaniec, który będzie ich duchowym przewodnikiem podczas modlitwy. 

Moc afrykańskiego objawienia jakiego doświadczył pan Andrzej w Kibeho, spowodowała, iż posiadaną wiedzę zabrał z Afryki i z natchnieniem Matki Bożej rozpowszechnia wiedzę o modlitwie. Cieszymy się, że produkcja różańców w Areszcie Śledczym w Wejherowie nierozerwalnie związana jest z misją czynienia dobra na całym świecie.

 

tekst: kpt. Urszula Olszewska 

zdjęcia: kpt. Urszula Olszewska,  archiwum Pana Andrzeja Czachorowskiego 

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej