Barmani, szpiedzy i kondotierzy. Powojenne losy żołnierzy polskich na Zachodzie
„Miałem klucz do domu ale domu już nie było…” – wspominał gen. Janusz Brochwicz – Lewiński „Gryf”, legendarny obrońca Pałacyku Michla.
Dla większości żołnierzy polskich walczących na zachodzie Europy dzień 8 maja 1945 r. był dniem klęski. Ojczyzna przepadła w czeluści czerwonego imperium, a sojusznicy ten fakt zaakceptowali. Co gorsze, byli jego architektami. Gotowi do dalszej walki żołnierze stali się niewygodnym balastem. Tak niewygodnym, że nie zaproszono ich nawet do udziału w defiladzie zwycięstwa, która przeszła ulicami Londynu.
Wieczni tułacze… Osamotnieni i upokorzeni… gen. Maczek zepchnięty do roli barmana, gen. Sosabowski – magazyniera…
Żołnierze pozbawieni Ojczyzny, wciąż nie pogodzeni z klęską. Rwali się do wali, stąd tak wielu zaangażowało się w działalność zachodnich służb wywiadowczych lub jako kondotierzy walczyło z agendami ZSRS w zapomnianych wojnach trzeciego świata.
Okres II wojny światowej był koszmarem dla wielu narodów. Szczególne miejsce wśród pokrzywdzonych zajmują Polacy - nasz kraj został zniszczony w ogromnym stopniu zarówno na skutek działań militarnych jak również z powodu zamierzonej akcji dewastacyjnej okupanta. Dodatkowo po tym trudnym okresie wojny, Polska została pod wpłwem komunistycznej potęgi wschodu. Komuniści polscy w sojuszu z Sowieitami, przystąpili do budowania Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej.Wielu czołowych działaczy podziemia Armii Krajowej musieli opuścić Ojczyznę i walczyć z wrogiem na odległość, prowadząc działania zmierzające do obalenia władzy komunistycznej. Część z nich będąc poza granicami kraju, walcząc dalej o wolną Polskę musieli robić to w ukryciu stąd wymowny tytuł zajęć. Wspólny dla wyżej wymienionych organizacji podziemnych cel stanowiła walka o niepodległą Polskę. W trakcie zajęć została przybliżona sylwetka Rafała Gan - Ganowicza, który był najemnikiem, dziennikarzem i korespondentem Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa, który działał pod pseudonimem "Jerzy Rawicz". W powojennej Polsce jako nastolatek stworzył konspiracyjną organizację koloportującą antykomunistyczne ulotki i malującą napisy na murach. W czerwcu 1950 roku Urząd Bezpieczeństwa wpadł na trop organizacji Gan-Ganowicza a on sam zaplanował ucieczkę do Wrocławia.Próbując przejść między wagonami, dotrzegł skład od Berlina, ukryty pod pociągiem wyjechał z Polski do Berlina Zachodniego gdzie wstąpił do amerykańskiej służby wartowniczej. Patent podporucznika odebrał 11 listopada 1959 r. w Londynie z rąk generała Władysława Andersa.Napisał ksiązkę ze wspomnieniami "Kondotierzy". Postać rafała Gan-Ganowicza była doskonałym przykładem człowieka, który całe swoje życie poświęcił na walkę z komunsitycznym reżimem i Wolną Polskę.
Areszt Śledczy w Warszawie - Białołęce posiada porozumienie o współpracy Oddziałowym Biurem Edukacji Narodowej w Warszawie od 2017 r. Od tego czasu na terenie jednostki odbyło się już wiele zajęć, które za każdym razem cieszą się dużym zainteresowaniem i popularnością wśród osadzonych. W grudniu przewidziane są kolejne zajęcia, które będą poświęcone 40 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.
Pamięć o ważnych wydarzeniach historycznych kształtuje naszą tożsamość narodową jako obywateli,sprawia że łączy pokolenia. Kształtowanie postaw obywatelskich i patriotycznych wśród osób pozbawionych wolności pozwala na poszerzanie wiedzy historycznej, którą są nie tylko daty w podręcznikach szkolnych a życiorysy żolnierzy, ludności cywilnej, którzy ponieśli ofiarę walcząc o Polskę, w której wszyscy dzisiaj żyjemy.
ppor. Edyta Kulesza