Upamiętnili pomordowanych przymusowych robotników
W obchodach udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych miasta i regionu, przedstawiciele stowarzyszeń kombatanckich, mundurowi. Areszt Śledczy w Słupsku w trakcie uroczystości reprezentował mjr Artur Rajkowski.
Do mordu 22 robotników doszło 7 marca 1945 roku tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej do Słupska. Robotników wyprowadzono ze słupskiej filii obozu Stutthof i ulicami miasta poprowadzono do Lasku Południowego, gdzie doszło do kaźni. Na terenie Słupska znajdowało się łącznie pięć obozów przejściowych, w tym obóz dla dzieci i kobiet, który zlokalizowany był przy dzisiejszej ulicy Deotymy. Tragedia nazywana jest często słupską Golgotą. Dziś w miejscu zbrodni stoją 22 kamienne słupy, które upamiętniają ofiary niemieckiej zbrodni.
Tekst: mjr Artur Rajkowski
Zdjęcia: UM Słupsk, Obserwator Słupsk