Niezwykły mural w świetlicy oddziału żeńskiego Aresztu Śledczego w Bydgoszczy
Wymalowanie ścian na biało – jakże banalne...
Jego powstaniu od samego początku przyświecał jeden cel – podniesienie estetyki tego pomieszczenia. Wymalowanie ścian na biało – jakże banalne, dodanie koloru – dlaczego nie, ale zrobienie malowidła – to już ekstrawagancja. Mural wykonał st. wychowawca ds. kulturalno-oświatowych – kpt. Robert Fira. Z wykształcenia magister sztuki, absolwent gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Mural, który przykuwa uwagę
Zadaniem każdego muralu jest zdobienie ściany, ma przykuwać uwagę obserwatora, czy mieć jakieś przesłanie. Ten miał być kobiecy. Zawiera elementy, które kojarzą się z kobiecością, delikatnością, elegancją. Romantyczny zachód słońca stanowi tło dla wszystkich tych elementów.
Powstałe w areszcie malowidło ścienne nadaje barwy, przełamuje przygnębiającą monotonię więziennych murów, przypominając odbywającym tam karę kobietom, że to za murami jest ten poruszający kolorem świat, do którego warto zmierzać.
Tekst/ zdjęcia: kpt. Robert Fira