Jak co roku, nadchodząca wiosna obudziła w osadzonych dużo kreatywności i pomysłowości. Oddział półotwarty katowickiego aresztu, w którym karę odbywają skazane kobiety, zawsze tętni życiem i funkcjonuje w innym rytmie niż pozostałe oddziały. Przejawia się to także w wyglądzie całego pawilonu.


Budzące się nadzieje

Wiosna jest szczególną porą roku. Przyroda powoli budzi się do życia, tak samo jak nasze postanowienia, plany, nadzieje. W miniogródku znajdującym się przy pawilonowe, o który skazane dbają z ogromnym zaangażowaniem, pojawiły się krokusy, kwitną narcyzy. A oddział przyozdobiły wiosenne wieńce, ręcznie haftowane jaja wielkanocne, dekoracyjne łapacze snów. To również czas na tworzenie kartek świątecznych.

Resocjalizacja poprzez kreatywność

Osadzone, od lat już podpatrując zaangażowanie włożone w każde przedsięwzięcie, niezwykłe pomysły i kreatywność swojej wychowawczyni – por. Anny Więcek-Wąglorz, same często wychodzą z inicjatywą na tworzenie nowych dekoracji. A w więzieniu pomysłowość wchodzi często na wyższy poziom, by stworzyć coś z niczego. Kluczem do sukcesu jest, by wydobyć z osadzonych to, co najlepsze i nauczyć ich wykorzystywania tych umiejętności w pozytywny sposób. I tak oto na oddziale pojawiły się już biedronki… stworzone z połówek nienadających się już do użytku zeszłorocznych bombek.

Te oryginalne dekoracje skazane tworzyły w ramach programu readaptacji społecznej „Resocjalizacja poprzez sztukę i rękodzieło”.


tekst i zdjęcia: ppor. Katarzyna D'Antoni

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej