To była oddolna inicjatywa funkcjonariuszy gliwickiego aresztu. Zbiórka pieniędzy, przygotowanie ciepłego posiłku i wyjazd na tereny dotknięte powodzią. Na miejscu wsparcie dla mieszkańców i osób pomagających w usuwaniu skutków kataklizmu. Od początku do końca razem i solidarnie, tak jak realizują swoje obowiązki na co dzień.

Pomysł wsparcia dla osób, które ucierpiały na skutek powodzi powstał spontanicznie, z ludzkiego odruchu serca. Funkcjonariusze Aresztu Śledczego w Gliwicach początkowo wpadli na pomysł zorganizowania zbiórki pieniężnej. Działąnia wsparły też związki zawodowe NSZZFiPW oraz Solidarność. Środki pieniężne, które zostały zebrane trafią niebawem do osób poszkodowanych podczas powodzi. 

Podczas trwania zbiórki pojawił się dodatkowo pomysł przygotowania ciepłego posiłku, z którym można byłoby pojechać na tereny, gdzie wciąż trwa usuwanie skutków powodzi. Wybór padł na Głuchołazy. Gliwiccy więziennicy pokonali ponad 200 km, by wesprzeć na miejscu funkcjonariuszy, żołnierzy i poszkodowanych mieszkańców. Razem, solidarnie dążac do jednego - aby mieszkańcy mogli jak najszybciej wrócić do normalności. To dzisiaj nasz wspólny cel.

Tekst i zdjęcia: AŚ Gliwice

Generuj pdf
Znajdź nas również na
Serwis Służby Więziennej